Telefon Linia Polecamy
Do góry Gołąb

Tutaj jesteś: Strona główna | Hodowcy

Hodowcy

Mistrzowie Polski - Jolanta, Tadeusz i Nicole Nowak

Hodowla ta od wielu lat jest czołową hodowlą oddziału Prudnik oraz okręgu Opole Południe. W 2013 roku ich roczniaki sięgnęły szczytów.

Jeden zespół - Jolanty Nowak, okazał się najlepszy w Polsce, drugi - zespół Nicole Nowak, uplasował się na 23 miejscu. Tadeusz Nowak jest jednym z nielicznych fanów gołębia pocztowego, którego wręcz zamiłowaniem są podróże i związane z nimi poznawanie wybitnych hodowców, ich gołębników, unikatowych gołębi, metod hodowlanych i technik lotowania.

Tak na dobre zaczął zwiedzać gołębniki jeszcze w latach dziewięćdziesiątych ubiegłego stulecia. Od roku 2005, kiedy to rozpoczął wydawać własne czasopismo gołębiarskie, stało się to niejako obowiązkiem, bo z podróży tych zdawał relacje i pisał reportaże publikowane w tym piśmie. Do dziś odwiedził co najmniej kilkaset hodowli europejskich, a ostatnio także chińskich.

Jakie to były hodowle? Nie sposób wymienić tutaj wszystkich, jakie odwiedził Tadeusz. Wymieńmy przynajmniej te najbardziej znane nazwiska. Są to m.in. nieżyjący już: Flor Engels, Bracia Janssen z Arendonk, Noël De Scheemaecker, Jiří Dubský. Spośród tych czynnych wymienić trzeba takie oto nazwiska: Gerard Koopman, Gaby Vandenabeele, Ad Schearlaeckens, Andreas Drapa, Van Hove – Uyttterhoeven, Peter Trost i opiekun jego hodowli Heinrich Rentz, Andre Roodhooft, Jos Joosen, John i Jan Baeck, dr Fernand Mariën, Steve Smits, Hok Jespers Vanderwegen, Deno Herbots, Herbots, Albert Derwa, Louis van Loon, Dirk van Dyck, Patrick Phillipens, Peter van de Merwe, Toni van Ravenstein, Peter Janßen, Guy Van der Auwera, Guido Loockx i wielu, wielu innych. Tadeusz odwiedzał też tzw. „małych hodowców”, którzy chowają niewiele gołębi. Przykładem takiego hodowcy może być Maurits Michiels – skromny, ale wybitny hodowca, od którego gołębie nabywali ci wielcy, znani mistrzowie.

Karmienie. Gołębie są karmione dwa razy dziennie. Rano dostają karmę „mocniejszą”, bogatszą w białko, a wieczorem – karmę uboższą, np. superdietę. Chodzi o to, by zanadto nie obciążać na noc układu trawiennego. W piątek i sobotę gołębie otrzymują karmę energetyczną z dodatkiem łuskanego słonecznika i konopi. W niedzielę podajemy karmę ubogą w białko. Od poniedziałku do czwartku gołębie karmione są rano karmą dla wdowców bogatą w białko, a wieczorem karmą dla wdowców ubogą w białko.

Dodatki. Hodowla jest prowadzona w oparciu o produkty i program firmy „Elita”. Gdy lot ma być łatwy – zalecane dawki zmniejsza się.

Wróć do przeglądania wszystkich hodowców

>