Peter Giese
- Peter Giese - 154 x1 konkurs !
Peter Giese jest hodowcą, który zdobył sobie szacunek i uznanie wśród czołowych hodowców Niemiec. Jest osobą bardzo skromną i nie daje znać po sobie, że jest tak wielkim fachowcem i znawcą naszego sportu. Po dwukrotnej wizycie można było zauważyć jak perfekcyjnie i rzetelnie prowadzona jest ta mała hodowla. Kiedy byłem ostatnio u Mistrza Niemiec sezonu 2017 – Franza Musiol, wówczas mogłem przekonać się i usłyszeć jak wielką postacią jest Peter Giese w Niemczech. Mistrz Niemiec wyrażał się o nim w samych superlatywach, a na koniec dodał, że zawsze chciał poznać go osobiście, bo wyniki jakie osiąga na przestrzeni wielu lat są fenomenalne.. Tylko w latach pomiędzy 2004 i 2017 Peter Giese zdobył 154 x 1. konkurs, w latach 2005 do 2017 z 50-ciu możliwych tytułów Mistrza oddziału Peter aż 49 razy stał na pierwszym miejscu, z 48-iu możliwości w skali rejonu 401 były to 26 razy pierwsze miejsca! To jest poziom, który jest w całym kraju nie porównywalny.
Który ze zdobytych do tej pory tytułów jest tym najwyższym?
W tej lawinie nagród na prawdę bardzo trudno powiedzieć,ale jednym z najważniejszych zdobytych przeze mnie tytułów, to zeszłoroczny tytuł Mistrza Zagłębia Rury. Mistrzostwo zrodziło się dopiero w roku 2011 i jest współzawodnictwem czterech rejonów, a obsada jest z bardzo prominentna. W tych lotach, we wspólnej konkurencji udział bierze nie rzadko ponad 13 000 gołębi.
Jako następne duże osiągnięcia wymienił bym ogólnie wszystkie mistrzowskie tytuły rejonowe, których nie jestem w stanie teraz pojedynczo wymienić.
Jak radzisz sobie z chorobą gołębi młodych?
Tak jak każdy w ostatnich latach, mam też prawie co roku do czynienia z chorobami młodych. Przez pewien czas podawałem w tym czasie krople Adeno od dra Mariena, ale od kilku lat nie stosuję
W jakim wieku zaczynasz selekcjonować pierwsze gołębie?
Gołąb musi być przede wszystkim zdrowy i mieć siły witalne. Moja pierwsza selekcja zaczyna się już w gnieździe. Jeżeli jakiś młody rozwija się nieco wolniej, zostaje wyeliminowany. Następnie bacznie obserwuję ich dalszy rozwój. Nie akceptuję tego, że jeden czy dwa młode w stadzie z ok. 80-cioma młodymi wykazują jakieś słabości. Jeżeli wszystkie inne są zdrowe to te dwa muszą zostać bezwzględnie usunięte. Tutaj nie można mieć jakiegokolwiek złudzenia, że z takich gołębi będą kiedyś dobre lotniki. Ważnym elementem jest też dla mnie ogólna postura gołębia. Ona musi tworzyć jedną harmonijną całość. Ważną rzeczą jest też charakter moich gołębi. Staram się mieć częsty kontakt z moimi ptakami i chcę, aby one mnie traktowały jako partnera, czy nawet przyjaciela, a do tego potrzebny jest mocny charakter gołębi.
Jaką metodą lotujesz?
Z wyjątkiem 12 starszych samców, których partnerki są zawsze w domu lotuję metodą totalnego wdowieństwa. Stwierdziłem, że starsze samce są dużo bardziej uwrażliwione na to, jeżeli ich samiczek nie ma w celach w momencie kiedy przylatują. Z tego powodu przemodelowałem swoją moją metodę i zostawiam samiczki tych najlepszych starych samców w domu.
Jak budujesz kondycję gołębi przed sezonem lotowym?
Przygotowanie całej drużyny do sezonu to bardzo ważny okres. Najistotniejsza przy tym jest ich kondycja aby chciały przez około godzinę latać na około gołębników. Na początku aby umożliwić im zbudowanie kondycji nie pozwalam aby w czasie treningów siadały na dachu. Kiedy gołębie dobrze latają przy domu zaczynam je wywozić. Nigdy wcześniej! Jeżeli gołębie nie chcą intensywnie latać przy domu, można poprzez zbyt wczesne wywożenie zepsuć cały sezon. To jest bardzo ważne. W czasie sezonu wdowce i wdowy trenują po godzinie rano i wieczorem. Dzień przed wkładaniem wywożę je na lot treningowy z odległości ok. 20-tu kilometrów.